Piękno ciała nie zawsze idzie w parze z pięknem duszy. Tak było w przypadku Apolla. Najurodziwszy z bogów miał kiepski charakter i może dlatego nie dopisywało mu szczęście w miłości. Niepowodzeniem kończyły się jego zaloty, ale – nie poddawał się łatwo. Obdarzane uczuciami boginki ukrywały się przed natarczywością otoczonego muzami boga życia, słońca, piękna, wróżb i natchnienia. Zakochał się on między innymi w jednej z córek Atlasa (tytana-siłacza, za bunt przeciw największemu z bogów, skazanego na trzymanie nieba na barkach).
Zmęczona Apollem boginka poprosiła Zeusa o ukrycie jej i została zamieniona w wonny fiołek, skromnie i trochę wstydliwie pochylający w trawie fioletową główkę. Kwiat odziedziczył po córce Atlasa delikatność i czystość.
Na Bałkanach fiołek to Temenuga i Viola (Violetka). Napisałam te nazwy z dużej litery, bo to także damskie imiona. Przy jakiejś okazji już wymieniłam „kwiatowe” imiona, które nie są rzadkością na południu Europy. Ich lista jest bardzo długa, a była jeszcze dłuższa w minionych wiekach. Co powoduje, że tak wielu rodziców, tak chętnie nazywa swoje pociechy imionami kwiatów, drzew i innych roślin? Wydaje się, że najmniejsze znaczenie ma urokliwe brzmienie, ważniejsza jest symbolika. Nie ma powodu odrzucać nadziei na to, że jakaś cząstka piękna i siły przyrody, jej moc leczenia i uzdrawiania: ciała i ducha – pozostanie w charakterze ludzkiej istoty. Mówi się tu: „Imię ma na twarzy” i to potwierdza, że nie przemija mniejsza lub większa wiara we wpływ imienia na cechy człowieka. Wielu ludzi twierdzi, że Margarit – mężczyzna i Margarita – kobieta (Perła) to zawsze osoby wartościowe, ceniące wolność, wyróżniające się urodą. Pani Liana jest zwykle smukła i piękna, ma silną wolę, świetną intuicję i potrafi się znaleźć w każdej sytuacji.
W to, że „imię jest wróżbą” (łac. Nomen est omen) wierzono od najdawniejszych czasów. Nie można ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że nomen est omen. Może więc jakaś odrobina prawdy kryje się w tym stwierdzeniu?
© Skarlet B.I.
Polski, XIX-wieczny satyryk o imionach (dziś niektóre są rzadko spotykane):
Do imion szlachetnych, arystokratycznych zaliczają się: Artur, Gustaw, Bruno, Alfred, Roman, Romana, Ryszard, Olimpja, Idalja, Hugo, Ildefons, Irena, Aurelja, Wirginja, Jerzy, Leon, Olga, Cezar, Edgar, Alfons, Oskar, Albin, Agenor, Amata i.t.d.
Zdrabniając imiona powinniśmy baczyć, aby nadać im szlachetne brzmienie, więc nie należy mówić: Artiurek, Alfonsek, Irenka, Alfredek, lecz: Turcio, Fonsio, Rena, Fredzio; nie Henryczek lecz: Henio, nie Helenka, lecz Hala lub Lena; nie Władek lecz Ladi; nie Karolek lecz Lolo, nie Anielka lecz Niola, nie Elżbietka lecz Lizia lub Ela; nie Zuzia lecz Zuzu, nie Amelka, lecz Arna; nie Natalka, lecz Nata; nie Joanka, lecz Żancia; nie Ryszardek, lecz Ryś; nie Michałek, lecz Miś, nie Kasia, lecz Kati, nie Kazia, lecz Ziuta, nie Jadzia, lecz Dziunia i.t.d.
W Poznańskiem żyje jeszcze sporo Hektorów, Artakserksesów, Sokratesów, Leonidasów, Koriolanów.
Nie należy doradzać Gaudentemu, aby się żenił z Hermenegildą, ani Prysce, aby wyszła za Dydaka; również Baltazar strzec się winien Korduli, Agapit – Dygny, Pafnucy – Pulcherji, Zefiryn – Balbiny, Gorgonjusz – Placydy, Epifanjusz – Scholastyki, bo z takich małżeństw trudno, aby były ładne dzieci.
***
Ależ ciekawy temat!!! ;-)))
Moje imię znaczy łaska i pełna wdzięku!
Hm! To drugie znaczenie całkiem fajne! ;-)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To bardzo fajne znaczenie. 🙂
Coś jest w tych powiedzeniach, które zacytowałam, bo przecież zdarza się, że osoby mające takie samo imię, łączą jakieś wspólne cechy.
Buziaczki! 🙂
PolubieniePolubienie
Wróżby z imion często zawierają jakieś prawdziwe cechy właściciela imienia. Ciekawe, dlaczego?…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo chciałabym wiedzieć. 🙂 To chyba jedna z tajemnic, która długo, a może nigdy nie zostanie wyjaśniona. 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo ciekawy temat. Od zawsze wiedziałam, że mój Ukochany (Artur) ma królewskie imię. Czy równie dobrze znasz etymologię tych imion i innych? Czekam z niecierpliwością na więcej 😉 .
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Artur to bardzo ładne imię. 🙂 Temat i ja uważam za interesujący, szczególnie ciekawe są niektóre wspólne cechy imienników. Nie wgłębiałam się w etymologię bardzo wielu imion, ale niewykluczone, że coś jeszcze napiszę na ten temat 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czekam z niecierpliwością, bo to niezwykle interesujące, a ja w tym temacie jestem totalnie ,,zielona”, może parę rzeczy wiem. Wszystkiego dobrego! 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miłego, uśmiechniętego dnia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ah uwielbiam tego typu „magiczne” teksty. Imię na pewno nie jest przypadkowe, jest częścią naszej tożsamości, więc musi coś znaczyć!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To prawda. 🙂 Z imiennikami jest podobnie jak z osobami posiadającymi ten sam znak Zodiaku. Mają pewne wspólne cechy, ale zagadką jest dlaczego tak się dzieje.
PolubieniePolubienie