Jest takie powiedzenie: Jeśli chcesz poznać człowieka, daj mu władzę. Okazuje się jednak, że niektórym (podkreślam: niektórym) wystarczy tylko jej przedsmak i…
Blask pojawia się wokół postaci upojonej eliksirem sukcesu. Ambicje kipią, Ego rośnie i rośnie… błyskawicznie, a Pamięć kurczy się w proporcjonalnym tempie i chowa się głęboko (w końcu to czego przybywa, gdzieś musi się zmieścić, prawda?).
– Władza, władza, władza – podśpiewują sobie Ambicje.
– Mam! Mam! Mam! – krzyczy Ego. …
!!!!!!!!!
Tekst został przeniesiony na moją nową stronę – TU JEST ciąg dalszy.
„Do triumfu zła trzeba tylko tego, żeby dobrzy ludzie siedzieli bezczynnie”
Od razu się domyśliłam, że pisałaś o Hołowni.Cieszę się, że wykorzystałaś fotkę- fajna jest!
Pozdrawiam gorąco. :))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo mi się ta fotka spodobała, chociaż z fotogenicznym, ciepłym facetem trudno o kiepski efekt. Trzymam za niego kciuki.
Serdeczności. 🙂
PolubieniePolubienie
W połowie tekstu pomyślałam o Hołowni (jego nazwiska w tekście jeszcze nie widziałam:) i teraz po wyborach w I turze mogę sobie pogratulować intuicji:) On jest fajny jako prowadzący tok show w tv, nawet jakąś jego książkę przeczytałam, ale na prezydenta… ! Nieee! A już te jego teksty, że nie poprze nikogo, to jak słowa obrażonej baleriny. Szkoda tylko jego elektoratu, który został porzucony przez lidera po wyborach bez pokazania mu żadnej drogi przez swój autorytet pana Hołownię.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gratuluję intuicji. Wprawdzie nie stałam się jego zwolenniczką w tych wyborach, ale też nie oceniałam go negatywnie. A po… zaskoczył mnie totalnie. Pierwsze wypowiedzi zmroziły mnie (o tym, że miał największe szanse, przyjdą po prośbie o poparcie itp.) Na pewno wie, że wielu ludzi podejmuje decyzje w ostatniej chwili, jakby przeszłość nie istniała… Obawiam się, że postawą „obrażonej baleriny” może wiele złego zrobić. Oby tak się nie stało, oby jego elektorat nie został w domu, oby nie zagłosował na marionetkę.
Takich jak on „gwiazd” nie brakuje, uważam, że jest bardzo nieodpowiedzialny. Taki człowiek nic dobrego nie zrobi w przyszłości.
Nie cierpię polityki, a sytuacja wymusza, żeby wiedzieć co nieco… a to co nieco to gratka dla nerwów…
PolubieniePolubienie