Podczas kwarantanny nie musi być nudno. Rodzą się pomysły, rodzą się hity. Jeden z nich powstał w Macedonii i błyskawicznie „rozszedł się” po Bałkanach. W tekście marzenie bliskie bałkańskim sercom: żeby już móc pójść do knajpki. A w refrenie słowa bułgarskiego premiera: Nie kaszl, młoda damo (słowa padły podczas briefing’u). Muzyka zapożyczona z włoskiej pieśni ludowej, melodia jest dobrze znana, została też wykorzystana w piosence „Bella, ciao” śpiewanej przez włoskich partyzantów z czasów II Wojny Światowej.
Piosenkę (jest poniżej) dedykowaną koronawirusowi nagrał macedoński zespół „Brasstet Skopje” podczas kwarantanny. Panowie udowodnili, że nie będąc obok siebie, dzięki internetowym komunikatorom, bez użycia profesjonalnego sprzętu można tworzyć.
Nie obyło się bez wymiany uprzejmości. Premier Bułgarii Boyko Borissov podziękował za piosenkę na swoim facebook’owym profilu. Jej autorzy, panowie: Aleksandar i Dac szybko odpowiedzieli, m.in. podziękowaniem za obiecaną pomoc Macedończykom w walce z koronawirusem, a swoją wypowiedź zakończyli słowami: Pesnata ne znae za granici i jazici (piosenka nie zna granic i języków – w przypadku macedońskiego i bułgarskiego różnice są tak niewielkie, że ze zrozumieniem się nie ma najmniejszego problemu).
Mam nadzieję, że słynna piosenka spodoba się Państwu w nowym wykonaniu. 🙂 Cały wpis: tekst, piosenka + tłumaczenie, jest na nowej stronie pod tym samym tytułem, z etykietą: muzyka bałkańska.
TU znajduje się ta piosenka na YouTube
Wszystkich ciekawych Bałkanów zapraszam do moich wspomnień, których cząstka znalazła się w „W bałkańskim kociołku”.
#zostańWdomu
Jak widać, praca wykonana zdalnie, z domu:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie tak 🙂 Mnie się efekt podoba 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię tę melodię, choć przyznam, że bardziej kojarzyłam ją z turystyką- bo taka wersja u nas krążyła. A co do kasłania- przeczytaj sobie- https://tabloidonline.blog/ – tytuł notki „Zakaszleć dziada”. Język jest dość bezceremonialny, ale uchachałam się do łez! ;)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za link. Przeczytałam i też się uśmiałam. 😀 Od dawna zaglądam na tę stronę dość często, chociaż niekiedy większa dawka bezceremonialnego języka, nie pozwala mi doczytać do końca… Ostatnio rzadko jestem na facebook’u, a więc o akcji nie słyszałam; muszę nadrobić zaległości. 😉
Melodia piosenki jest pogodna i może dlatego nie kojarzy się z poważnym, antyfaszystowskim hymnem partyzantów. Nie interesowałam się nią kiedyś szczególnie i bardzo możliwe, że gdyby nie mój Mąż, nie byłabym świadoma tekstu i historii „Bella, ciao”.
Mam nadzieję, że macedońska wersja też Ci się spodobała.
Buziaki 🙂
PolubieniePolubienie
jasne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie
Z dawnych czasów pamiętam tą wersję:
„Obudziłam sie wczesnym rankiem, mama ciau, mama ciau, mama ciauciauciau
Obudziłam się wczesnym rankiem, a tu obóz a tu las.
Idę w góry, hen wyżej, wyżej, mama ciau, mama ciau, mama ciauciauciau
Idę w góry hen wyżej, wyżej, ‚Ule kwiatów rośnie tam!
Dam ojczyźnie ogromny bukiet, mama ciau, mama ciau, mama ciauciauciau,
Dam Ojczyźnie ogromny bukiet, a z nim serce swoje dam,!”
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie słyszałam z polskimi słowami.
W oryginalnym, włoskim tekście też są góry. Partyzant, który widzi wroga w swoim kraju, prosi, żeby go pochować w górach, wysoko…
PolubieniePolubienie
No i jak zwykle literówka!
Ile ma być! nie ule!
Przepraszam najmocniej!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A ja, Fusilko, nie zauważyłam i przeczytałam „ile” (jakimś cudem, bo przecież nie znałam tego tekstu wcześniej). 🙂
PolubieniePolubienie